sowie

Zdrowie, akcje zdrowotne, pomoc lekarska w Wałbrzychu i okolicach

Ostatnio komentowane
Publikowane na tym serwisie komentarze są tylko i wyłącznie osobistymi opiniami użytkowników. Serwis nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za ich treść. Użytkownik jest świadomy, iż w komentarzach nie może znaleźć się treść zabroniona przez prawo.
Rodzić ze znieczuleniem czy bez?
2009-04-14 09:38

W ogólnopolskich środkach masowego przekazu trwa burza na temat bezpłatnych znieczuleń, z których mogą skorzystać kobiety podczas porodu. W Polsce są szpitale, gdzie rodzącym odmawia się możliwości skorzystania z takiego zabiegu. Postanowiliśmy sprawdzić jak sprawa wygląda w wałbrzyskim szpitalu ginekologiczno-położniczym znajdującym się na Nowym Mieście.
- U nas znieczulenia podajemy bezpłatnie nie dlatego, że Narodowy Fundusz Zdrowia uważa, że takie znieczulenia należą się każdej rodzącej kobiecie, gdy tylko ona tego chce. Rzeczywistość jest inna - to my płacimy za znieczulenia. Jak długo? Zobaczymy. Jeżeli sytuacja szpitala pogorszy się to będziemy musieli zrezygnować z finansowania takich zabiegów – wyjaśnia Alicja Daleczko, dyrektor Szpitala Ginekologiczno-Położniczego Im. E. Biernackiego w Wałbrzychu.


Na razie przyszłe potencjalne pacjentki wałbrzyskiej „porodówki” nie mają powodów do obaw. Niestety, w innych placówka medycznych z naszego regionu zabieg znieczulania ciążowego kosztuje około 600 złotych. Rodzić naturalnie czy pod wpływem znieczulenia? Zdaniem lekarzy wszystko zależy od psychiki i odporności na ból pacjentek.
– Poród jest dla kobiet szczególnie tych, które rodzą po raz pierwszy to strasznym przeżyciem. Nie mniej jednak nasza placówka stwarza możliwości bezpłatnego znieczulenia a kobiety coraz częściej korzystają z takiej formy porodu w znieczuleniu – tłumaczy Maria Piasecka, położna w Szpitalu Ginekologiczno-Położniczego Im. E. Biernackiego.

 

Coraz więcej kobiet korzysta z prawa do bezpłatnego znieczulenia. Decydując się na zabieg trzeba jednak pamiętać o przeciwwskazaniach zdrowotnych przed podaniem takiego specyfiku.
– Istnieją przeciwwskazania, każda kobieta, która zdecyduje się na znieczulenie musi skonsultować swoją decyzję z anestezjologiem. Lekarz wydaję decyzje o tym, czy pacjentka może przyjąć zastrzyk. Jeżeli istnieją przeciwwskazania to odmawiamy pacjentce. Nie ma także możliwości podjęcia decyzji o przyjęciu leku tuż przed porodem – podkreśla Alicja Daleczko.

 

Do podania znieczulenia musi być przygotowana kadra medyczna, ale przede wszystkim pacjentka. Kobieta musi wiedzieć co to jest znieczulenie wewnątrz oponowe, musi wiedzieć co ją czeka a także sama podjąć decyzje czy na pewno z takiej procedury chce skorzystać. Jedno jest pewne osoby, które zdecydują się skorzystać z usług wałbrzyskiej placówki mogą liczyć na fachową pomoc.
– Matki z dziećmi są otaczane bardzo dobrą opieką. Same pozytywne opinie pacjentek są dla nas najlepszą rekomendacją. Średnio dziecko po przyjściu na świat zostaje w szpitalu razem z mamą około 3 doby - mówi Bożena Dopierała, pielęgniarka oddziałowa.

 

Dodajmy, że pacjentka decydująca się na poród pod wpływem znieczulenia musi umówić się na wizytę u anastezjologa, ten z kolei przeprowadza wywiad z pacjentką i szuka przeciwwskazań. Jeżeli takie występują informuje o tym przyszłą mamę. Takie wizyty w szpitalu odbywają się raz w tygodniu. Lekarze nie mogą podawać pacjentce znieczulenia w trakcie porodu kiedy ta nie jest do tego przygotowana. Wtedy pozostaje urodzić dziecko w sposób naturalny bądź też poprzez cesarskie cięcie
- Urodziłam przez cesarskie cięcie, dlatego nie wiem czy warto brać znieczulenie przed planowanym porodem. Z rozmów z koleżankami wynika, że jednak często one decydują się na taki zabieg - przyznaje Malwina Mowlik, szczęśliwa mama bliźniaków.
W Wałbrzyskim szpitalu rodzi się coraz więcej dzieci. Przyszłe mamy wraz z rodzinami mają możliwość przybycia do placówki wcześniej. W każdą pierwszą sobotę miesiąca można zobaczyć jak funkcjonuje porodówka na Nowym Mieście.

 

Norbert Grabowski / 30minut



Wróć
dodaj komentarz | Komentarze: